piątek, 1 sierpnia 2008

Jak mała zmiana może zdecydowanie wpłynąć na poprawę jakości Twojego życia!

Jeśli jesteś taki jak ja, to pewnie zastanawiasz się jakich "cudów" będziesz musiał dokonać, by to osiągnąć. Prawdopodobnie jesteś sceptyczny i potrzebujesz przykładu, który pokaże, że to naprawdę działa.

Nie potrzebujesz żadnych specjalistycznych narzędzi, nie musisz wydawać nawet grosza i nie musisz tracić na to mnóstwa czasu! Może myślisz sobie, że jest w tym jakiś haczyk, może uważasz nawet, że to tylko takie pisanie, ale... stop!

Zatrzymaj na chwilę tę Twoją wewnętrzną rozmowę i pozwól mi coś przekazać. Fakt jest taki, że wszystko, co jest niezbędne, by zwykłe sytuacje stały się dla nas wspaniałymi okazjami do rozwoju, znajduje się w Tobie! Musisz tylko odpowiednio użyć mocy swojego umysłu!

Co musisz zrobić? To nie jest wcale takie trudne. Po pierwsze musisz chcieć coś zmienić, bo bez chęci zrobisz wszystko, by udowodnić sobie, że to nie działa! Hej, jesteś jeszcze? A więc czytaj dalej...

Może to, co powiem wyda Ci sie banalne, ale prawdą jest, że to naprawdę działa. Przekonałem się o tym sam. Fakt - jest to niezwykle proste i często po prostu uznajemy, że zbyt proste, by mogło okazać się pomocne.

Wyznam Ci coś, sam uważałem wcześniej, że trzeba czegoś więcej, żeby coś osiągnąć, że droga do sukcesu jest trudna i żadne proste rozwiązania niczego tutaj nie dają, teraz już jednak wiem, jak bardzo się myliłem. Ok, do rzeczy - to, co sprawia, że ze zwykłych sytuacji możemy stworzyć fantastyczne okazje jest nasze nastawienie. Tak, tylko tyle.

Święcie przekonałem się o tym na własnej skórze. Po ostatnich treningach (gram w piłkę ręczną) miałem ogromny niedosyt i wielu rzeczy mi brakowało, nastawiałem się negatywnie od początku i cały trening był tylko odzwierciedleniem tych moich myśli - każde kolejne ćwiczenie tylko pogłębiało moją niechęć do dalszych ćwiczeń. Uważałem, że to nie ma sensu, przestałem się przykładać, byłem tam tylko, żeby być. Ale jako, że jestem ambitny, taki działanie mi nie odpowiada, jeśli się nie rozwijam to trening taki jest dla mnie stratą czasu...

Dużo o tym myślałem i doszedłem do wniosku, że skoro moje nerwy niczego pozytywnego nie wnoszą, a tylko pogarszają sprawę, to muszę spróbować czegoś innego. No i postanowiłem, że będę robił wszystko jak tylko potrafię, czy to będzie miało dla mnie sens czy nie, obojętnie co będą robić inni, nie będzie to miało na mnie wpływu. I szok!

Miałem jeden z najlepszych treningów, a wszystko dzięki nastawieniu! Byłem pozytywny do innych i oni odpłacili mi tym samym, starałem się i pracowałem ciężko a praca moja zaczęła przynosić dobre rezultaty! Treść treningu wcale nie odbiegała jakoś od wcześniejszych, ale moje podejście, nastawienie sprawiło, że to, co wcześniej było dla mnie stratą czasu okazało się świetną okazją do rozwoju i przybliżenia się do realizacji moich celów - efektywnego treningu przy dobrej atmosferze w drużynie (co oczywiście wpłynie na naszą postawę w meczach).

Zanim skończysz czytać ten materiał zdasz sobie sprawę, jak ta mała i prosta prawda może pozytywnie wpłynąć na twoje codzienne czynności a tym samym przybliżyć Cię do realizacji marzeń!

Czy zauważyłeś już, jak taka mała zmiana w naszym nastawieniu do zwykłych czynności może mieć ogromny wpływ na jakość naszych doznać i radość ze świetnie wykonanej pracy?

Czy zastanawiałeś się już, w jaki sposób mógłbyś to wykorzystać w swoim codziennym życiu?

A więc do dzieła! Wykorzystaj tę wiedzę z korzyścią dla siebie!

PS. Jeśli uważasz, że to zbyt proste, by mogło być prawdziwe, to... uważaj tak nadal i nie rób nic! Niech skorzystają ci, którym naprawdę zależy.
--
Sięgaj wyżej
Własny e-biznes - rzeczywistość dla każdego

Artyku pobrany z serwisu Artelis.pl
Autorem jest Daniel Janik

Brak komentarzy: